sobota, 24 maja 2014

Rozdział 2 - Na to pytanie odpowiem ci jutro !

W poprzednim rozdziale ; Najlepsza przyjaciółka Violetty, Fran zapoznaje ją z chłopakiem, w którym się kocha już od dłuższego czasu. Po pierwszym bliskim spotkaniu chłopak zakochuje się w Violettcie. Po spotkaniu Leon odprowadza przyjaciółkę do domu i pyta jej się czy coś do niego czuje.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
*Leon*
Ciszę między nami przerwała jakaś pani.
O: Violetta co ty tu robisz z tym chłopakiem ?? Kto to w ogóle jest ?? - powiedziała zdenerwowana kobieta
V: Olga spokojnie to tylko mój przyjaciel !! - krzyknęła - Leon poznaj Olgę moją ciotkę. - dodała.
L: Dobry wieczór
O: Dobry wieczór - odpowiedziała już trochę spokojniejsza. - Przepraszamy, ale Violetta musi już iść do domu na kolację. - dodała po chwili.
V: Olga !! Zaraz przyjdę.
O: Idziesz teraz ! Violetta !
V: Idź pożegnam się z Leonem i zaraz cie dogonię, Ok ?
O: Dobrze ... - Ciotka Violi odeszła kilka metrów dalej od nas.
V: Jeju Leon przepraszam Cię ! Olga tak już ma. Przepraszam, przepraszam ...
L: Spokojnie, nic się nie stało. A teraz powiesz mi ?
V: Llleon ... Ja ... Przepraszam nie mogę.
L: Czego nie możesz ? Nie możesz mi powiedzieć prawdy ? To łatwe, kochasz mnie czy nie ? Violu muszę to wiedzieć ! - uniosłem lekko ton.
V: To nie takie łatwe jak myślisz Leon ... - odpowiedziała patrząc się na mnie, a po chwili zwróciła wzrok w drugą stronę.
L: Spójrz na mnie. - Dziewczyna wykonała moje polecenie. - Teraz powiedz mi kochasz mnie czy nie ? - dodałem po chwili mówiąc trochę ciszej.
V: Proszę ciebie nie rób mi tego ...
L: Violu ... Chcę to wiedzieć, bo ja ... Chyba się w tobie zakochałem. - powiedziałem szczerze patrząc jej w oczy. - Nasze pierwsze spotkanie było magiczne. Jeżeli nic do mnie nie czujesz moje uczucie zostawię tylko dla siebie. - dodałem.
V: Jaa .. Nie wiem co powiedzieć...
L: To co czujesz. - Po tych słowach Viola pocałowała mnie lekko w policzek.
V: Muszę już iść.
L: Nie odpowiesz mi ?
V: Llleon. Odpowiem Ci jutro. Jestem zmęczona. To pa.
L: Pa. - posmutniałem.
Viola się odwróciła i szybkim tempem ruszyła do domu. Postanowiłem zrobić to samo.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
*Violetta*
Weszłam do domu i od razu pobiegłam do swojego pokoju i spod poduszki wyjęłam mój różowy pamiętnik i zaczęłam pisać.

Kochany Pamiętniku !
Pamiętasz jak pisałam ci, że kocham się w Leonie Verdasie ? Dziś poznaliśmy się oficjalnie !
Było cudownie ! To wszystko zasługa Fran, mojej najlepszej przyjaciółki to ona zapoznała mnie
z Verdasem, w którym kocham się już od roku. Spędziliśmy ze sobą trochę czasu w Resto, a potem
Leon odprowadził mnie do domu. W połowie drogi zapytał mi się czy coś do niego czuję. Bałam mu 
się odpowiedzieć. Obiecałam mu odpowiedzieć jutro, boje się tego. Do tego wszystkiego powiedział
mi, że się "chyba" we mnie zakochał !! 

Leoś ♥♥♥ 

Twoja Viola <3

Zamknęłam pamiętnik i wspominałam dzisiejszy dzień i słowa Leona. Z rozmyśleń wyrwała mnie Ogla, która wołała mnie na kolację. Zeszłam na dół i usiadłam do pięknie nakrytego stołu przy, którym siedzieli już moi rodzicie i asystent mojego ojca.
Rodzice ; Dobry wieczór córciu.
V: Dobry wieczór wszystkim. - uśmiechnęłam się promiennie. 
M: Jak minął dzień, córeczko ? - powiedziała promiennie uśmiechając się moja mama.
V: Wspaniale - odwzajemniłam uśmiech.
Do jadalni weszła Olga z kolacją. 
O: Proszę. I smacznego. 
W: Dziękujemy - odpowiedzieliśmy równo i zaśmialiśmy się.
Wszyscy zajadali się jedzeniem tylko ja bawiłam się widelcem w posiłku.
T: Coś się stało ?
V: Co, co ?? Przepraszam zamyśliłam się ...
M: O czym myślałaś ? - zapytała z ciekawością mama.
Nagle dostałam e-sms'a. Spojrzałam na wyświetlacz od "Leoś ♥". Uśmiechnęłam się sama do siebie i odczytałam go.
Od " Leoś ♥"
Dobranoc mała. Mam nadzieję, że nie zapomniałaś o czymś ? 
Do "Leoś ♥"
Pamiętam ;) Spokojnie odpowiem ci jutro.
Od "Leoś ♥"
Mam nadzieję. Pamiętaj cokolwiek odpowiesz zaakceptuję to <3 Kocham ♥
Do "Leoś ♥" 
Pa <3 Buziaki ♥
Od "Leoś ♥"
Dobranoc mała ... ♥
Odłożyłam telefon i zaczęłam jeść.
T: Z kim pisałaś ?? - zapytał zaciekawiony ojciec.
V: Zzz ... Przyjacielem. - powiedziałam cicho, ale mój tato i tak to usłyszał.
T: Z jakim "Przyjacielem" ??
V: Nowym - powiedziałam obojętnie.
T: Jakim ?? - krzyknął 
V: Z Leonem, może być ?! - powiedziałam spokojnie, bawiąc się widelcem w jedzeniu.
M: Z Leonem Verdasem ? - zapytała zdziwiona.
V: Tak Verdasem, a co ?
M: Znam go to dobry chłopak ! - powiedziała uśmiechając się promiennie.
Nic nie odpowiedziałam tylko odeszłam od stołu i każdego ucałowałam w policzek. Następnie poszłam załatwić wszystkie wieczorne czynności i ubrałam się w piżamę. Poszłam do pokoju gdzie przeglądałam mój pamiętnik z wszystkimi notkami o Leonie. Doszłam do wielkiego napisu w moim pamiętniku "Le♥n"
 

 Poprawiłam go troszeczkę i do mojego pokoju weszła mama.
M: Dobra taty nie ma teraz możesz mi wszystko powiedzieć - powiedziała siadając na moim łóżku obok mnie.
V: Nie rozumiem - spojrzałam na nią jak na idiotę.
M: Co jest między tobą, a Leonem.
V: Za długo by mówić, mamo.
M: Mi chyba możesz powiedzieć, nie ?
V: No dobrze.
Opowiedziałam jej wszystko co do niego czuję, co się dziś wydarzyło.
M: I powiesz mu jutro prawdę ?
V: Sama nie wiem ...
M: Dam ci dobrą radę. Powiedz mu co czujesz. Inaczej stracisz go na zawsze.
V: To nie takie łatwe !
M: Ale, jeżeli się kochacie to w czym problem abyście byli razem - zapytała
V: Ja i on to zupełnie dwa inne światy !
M: Dwa światy, które się złączą i stworzą piękną prawdziwą miłość, córeczko.
V: Masz rację, mamo. Ale jak ja mam mu to powiedzieć ? "Hej Leon. Kocham Cię" ??
M: Córciu pamiętaj kochasz go i to jak mu to powiesz to nie jest ważne. Ważne jest to by wiedział !
V: Dzięki, kocham Cię.
M: Ja ciebie też, ale idź już spać jutro znowu kolejny ciężki dzień. Dobranoc
V: Dobranoc.

*Następny dzień*
Wstałam, załatwiłam wszystkie poranne czynności i ubrałam się w to ;

 

Następnie zeszłam na śniadanie gdzie zastałam tylko moją mamę i Ramallo.
V: Dzień dobry !
R i M: Dzień dobry ! - Tradycyjnie cmoknęłam wszystkich w policzek i zajęłam miejsce.
M: Pamiętasz Violu co ci wczoraj powiedziałam ?
V: Jak mogła bym zapomnieć ?
T: O czym rozmawiacie ?
M, V i R: O ...
Niespodziewanie dostałam e-sms'a. Był od Leosia.
Od "Leoś ♥"
Otwórz drzwi.
Bez chwili zastanowienia wstałam i poszłam otworzyć.
T: Gdzie idziesz ? - zapytał tata odwracając się w moją stronę. Jednak ja nie zareagowałam. Otworzyłam.
V: Leon !! - Krzyknęłam i rzuciłam mu się na szyję.
L: Też się cieszę, że Cię widzę, ale zaraz mnie udusisz !
V: Ops ... Przepraszam ...
L; Nie ma za co - wysłał mi swój seksowny i promienny uśmieszek.
V: Proszę wejdź.
Chłopak wszedł i ruszyliśmy do jadalni.
L: Dzień dobry !
W: Dzień dobry !
V: To jest Leon mój przyjaciel - powiedziałam spoglądając na niego.
Do jadalni weszła Olgunia i na widok szatyna nawet dobrze zareagowała jak na nią.
O: O hey kochanieńki ! Siadaj zaraz coś ci przyniosę
L: Nie dziękuję jadłem w domu.
T: To wy się znacie ?? - zapytał mój ociec, który patrzył się raz na Olgę, a raz na Leona.
L: Tak poznaliśmy się wczoraj.
M: To cudownie ! - mama uśmiechnęła się promiennie do szatyna, a później spojrzała na mnie wzrokiem "No powiedz mu !!.
V: Yyyymmm... To może my już pójdziemy do studia ? - powiedziałam zachęcającym głosem.
T: A śniadanie ?
R: German dam Violettcie pieniądze i zje coś na mieście. - oznajmił Ramallo
V: Nie dzięki Ramallo mam pieniądze, ale tak, tak zjem coś na mieście !
T: Dobrze tylko uważaj na siebie! - Ucałowałam wszystkich w policzek i złapałam Leosia za nadgarstek i pociągnęłam go za sobą. Gdy wyszliśmy z mojej posiadłości zaczęliśmy rozmawiać.
L: I jak długo mam jeszcze czekać na odpowiedz ?
V: Lleo ... -szatyn wszedł mi w słowo.
L: Dobrze już nie naciskam, ale chcę wiedzieć czy coś do mnie czujesz. - zatrzymaliśmy się i złapałam Leosia za ręce.
V: Oto właśnie mi chodzi. - powiedziałam - Leon jja ...  
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Macie 2 rozdział. Szczerze podoba mi się ten rozdział. A wam się podoba ? Jak myślicie Violetta powie Leosiowi co do niego czuje ?
Wszystkiego dowiecie się już za tydzień w sobotę !
Next ----------> 5 komentarzy.
Komentujesz = MOTYWUJESZ !


   

5 komentarzy:

  1. Świetny rozdział :)
    Mam nadzieję, że Viola mu powie i będzie szczęśliwe zakończenie, ale czekać! To jeszcze nie koniec tego opowiadania, na pewno wymyślisz coś ciekawego, ale niech ona mu powie!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Bardzo się starałam nad tym rozdziałem ! Pisałam go prawie cały dzień, bo u nas była burza ;(
      Podpowiem ci trochę ...
      Violi ktoś lub coś przeszkodzi i za szybko mu nie powie ;(

      Pozdrawiam <3

      /Tinistas Mmm

      Usuń
  2. Świetny! Fantastyczny! Ekstra!
    Nie wiem jakich słów użyć, bo jest po prostu BOSKI!!!!
    Czekam już na next!!
    Oby te komentarze były jak najszybciej ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i cieszę się, że Ci się podoba ;) Jeżeli Viola17 zgodzi się będę dodawać rozdziały trzy razy w tygodniu <3

      Pozdrawiam !

      /Tinistas Mmm

      Usuń
  3. Bardzo fajny i na pewno się dużo napracować.

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze są dla nas naprawdę ważne. To właśnie z nich dowiadujemy się o tym, co myślicie o postach i blogu ;)