Violetta Live odbędzie się w Polsce już w tym miesiącu! Większość czuje coraz większą ekscytację, w dłoni ściskając swoje bilety na to wydarzenie. Dla ciekawskich i dla tych, którzy niestety nie będą mogli się tam pojawić przygotowałam post z całym przebiegiem koncertu. Zapraszam serdecznie do rozwinięcia!
Show potrwa około dwóch godzin, podczas których usłyszmy ponad 20 piosenek! Trójpoziomowa scena ( dwa podesty zajmują tancerze oraz obsada, a najwyższy zespół ) Po prawej i po lewej stronie są okrągłe podesty, a za naszymi bohaterami wielkie graficzne pasma, na których pojawiają się tła do piosenek. Widok został ulepszony dzięki dwóm telebimom, które na żywo wyświetlają co się dzieje, robiąc zbliżenia lub widok na większość sceny. Show zostało wzbogacone o dodatki specjalne, takie jak ogień, mgła, wiatr itp.
PRZEBIEG
Na scenie pojawiają się tancerze przebrani za pracowników lotniska, którzy wskazują kierunek lodowania samolotu. Czujemy się tak, jakbyśmy witali obsadę, która jest w trasie. Po chwili rozlegają się pierwsze nuty En Gira, a z góry zjeżdża Violetta, witając wszystkich. Na scenę wskakują pozostali. Wykonują pod rząd En Gira, Tienes el talento i Euforia.
Obsada zachęca publiczność, w czasie, gdy Martina przebiera się. Żegnają się na moment i schodzą, a na schodach pojawia się Tini. Śpiewa Habla si puedes. Po jej zakończeniu pojawia się Leon.
Leonetta rozmawia, prawiąc sobie słodkie komplementy. Po krótkim pytaniu do publiki, czy są gotowi na kolejną piosenkę, siadają na huśtawce i wykonują Podemos.
Para znika, a na scenie pojawiają się.... Fede, Maxi oraz Broduey! Gotowi do zaśpiewania piosenki czekają na Leon'a. Rozgrzewają głos z pomocą publiki. Meksykanin w końcu przebrany przychodzi i melduje swoje przybycie. Zespół śpiewa Are you ready for the ride.?
Po nich od razu wskakują dziewczyny, oczywiście w innych strojach. Wykonują swoją piosenkę, czyli Alcancemos las estrellas.
Na boku sceny pojawia się Leon. Informuje publiczność, że zwalniają tempo. Siada i grając na gitarze śpiewa kawałek Voy por ti. Gdy kończy, wykonuje pełną wersję, już w właściwej melodii.
Światła gasną, a my słyszymy Underneath it all oraz widzimy... ROXY! Czerwonowłosa pod koniec piosenki zdejmuje okulary oraz perukę, by jako Violetta wykonać resztę.
Gdy Violetta schodzi ze sceny, wyżej pojawia się Federico, który śpiewa Luz, cammara y accion. Pod koniec dołącza do niego Ludmiła, która tańczy z nim.
Na scenie pojawia się Viola, która gra w grę na tablecie ( Disney Tsum Tsum ) oraz Cami z misiem owej gry. Ruda z trudem odciąga ją od tableta. Rozmawiają o ich przyjaźni, a po chwili śpiewają Codigo Amistad. W pewnym momencie wchodzą na podest, który unosi ich wyżej.
Rozlega się pisk, gdyż na scenie pojawia się Leon. Chłopak śpiewa Entre dos mundos.
Meksykanin schodzi, a po chwili pojawiają się niebezpiecznie piękne, czyli Ludmi i Alba. Wykonują Peligrosamente Bellas z charakterystyczną choreografią.
Po schodach schodzą znów dwie przyjaciółki. Cami z Violą wykonują pierwszą zwrotkę z publicznością, sprawdzając, czy znają tekst. Potem wykonują dalszy ciąg Veo, Veo.
Na scenie pojawia się Diego, który wykonuje Yo soy asi. Towarzyszą mu oczywiście tancerze. Po skończonej piosence przychodzi Leon. Godzą się i mówią, że są od teraz prawdziwymi przyjaciółmi.
Rozbrzmiewa charakterystyczna muzyka i na górnym podeście pojawia się Violetta. Wykonuje Supercreativa. Towarzyszą jej tancerze oraz efekt specjalny: ogień.
Znów pisk, bo na scenie stoi Leon. Chodzi po scenie i macha do publiczności, śpiewając Te esperare.
Dolna ściana rozsuwa się, by na scenę wpuścić znów Tini. Tym razem wykonuje z tancerzami Como Quieres.
Niemal od razu po zakończeniu na scenę wkracza czterech przystojniaków, czyli Fede, Maxi, Leon oraz Broduay. Wykonują Ven con nosotros.
Diego siedzi na schodach i komponuje. Po chwili wchodzi Viola, która po chwili rozmowy z nim, bierze publiczność w obroty i wykonują Ser quien soy.
Na scenę wchodzi reszta obsady, by wykonać On Beat.
Obsada zostaje, a scenę opuszcza tylko Viola oraz Ludmi, która po kilkunastu sekundach wraca przebrana. Wykonują Juntos Somos Mas.
Pojawia się Viola. Jako Tini dziękuję wszystkim, że tu są i, że przeżyła z nimi wspaniałe trzy sezony. Cieszy się, że może tu być, niekiedy aż płacze. Grają z Pancho ( główny akompaniator ) na gitarach, a ta śpiewa Mi mejor momento. Po kawałku Viola wykonuje resztę, pakując walizkę. Gdy kończy pojawia się jej książę. Po krótkiej rozmowie, całują się!
Przyszła pora na Ser mejor. Najpierw Viola, a za nią wszyscy wchodzą i wykonują ten niesamowity utwór.
Viola schodzi ze sceny. Reszta obsady żegna się, dziękuję wszystkim, w tym muzykom. Po chwili również wchodzi i Viola, a wszyscy śpiewają refren En gira. Na scenę wkracza Jorge, który rozgrzewa publiczność. We Włoszech razem z nim był Ruggero.
Po tej zabawnej przerwie na pięknym księżycu z kwiatkiem jest Viola. Śpiewa Te creo, unosząc się nad publicznością.
Scena pięknie się mieni, a na scenę wychodzi Viola w zjawiskowej kreacji. Wraz z przyjaciółmi wykonuje En mi mundo. Na koniec wystrzeliwują fontanny fioletowych serduszek. Po niej szybko schodzi, a reszta bawi się w najlepsze w rytm piosenki. We Włoszech wykonano ją po włosku.
Po chwili scena jest jak mgła, a Tini pośród niej śpiewa niczym Elsa Libre soy. We Włoszech wykonała ją w połowie po włosku.
Tak wygląda przebieg koncertu na chwilę obecną. Prawdopodobnie ci, którzy na ten koncert w Polsce wybiorą się w sierpniu trafią na nowy repertuar. Nie zmieni się on całkiem. Jakieś piosenki mogą zostać zastąpione, a kreacje troszkę zmodyfikowane. We Francji na scenie, podczas dialogów, obsadzie towarzyszył tłumacz, znany już z Violetta En Vivo.
Wybieracie się tam? Co sądzicie o tym koncercie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wasze komentarze są dla nas naprawdę ważne. To właśnie z nich dowiadujemy się o tym, co myślicie o postach i blogu ;)